wtorek, 29 listopada 2011

czapa

26 pażdziernik 2008

Gosiu,Przemku-macie racje fajnie by było rozciagnąć czas jak chcemy

Szal skończony,wyprany,zblokowany-suszy się.

A z kaszkietu zostało troszke włóczki,znalazłam jeszcze moteczek mocherku
w jasniejszym odcieniu i powstała taka czapeczka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz