29 marca 2009
Ulkaaz,Persjanko-dziękuje za pochwały.
Haniamrok-u nas białe jaja trudno kupić.Ja też przeważnie drutująca jestem ale z szydełkiem radze sobie już coraz lepiej-choć do doskonałości daleko,a zaczynałam także od łańcuszka.
Przemku- o tak najwyższa pora cos zrobić.
Skończyłam aniołki,właśnie się suszą-musiałam sie pospieszyć bo jak stwierdziła moja koleżanka-to przez te aniołki zima nie chciała nas opuścić.Melduje więc że aniołki zrobione i zima może spokojnie sobie iść !!! Pa pa
Zrobiłam kilka par papućków-dla odmiany sa krótsze,bez tego wywijanego kawałka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz