8 lipiec 2010
Tereso,Anpar40-dziekuje za miłe słowa
Ostanio mam tyle planów wakacyjnych że..... czasem nic nie robie bo nie moge zdecydować co pierwsze.
Ale ten pomysł chodził za mna już dawno-ławka i stolik wymagały odnowienia.wreszcie się za to zabrałam.I efekt mi sie nawet podoba-tylko zagapiłam się i zapomniałam zaszpachlować blat stolika i zostało kilka ubytków.Stolik jest z lat siedemdziesiatych,wykonany z płyty wiórowej-ale dość dobrze się trzyma więc dostał drugą młodość.
Przyznam się Wam że latem to moje ulubione miejsce aby usiąść wypić kawe, podłubać jakąś robotke.
Jeszcze tylko szpeci tynk ale już go nie będe malować bo mam nadzieje że w przyszłym roku mąż zdąży dalej obłożyć dół kamieniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz