Aniu- narazie kurczaczki musza poczekać.Jedyne co udało mi się zrobić to między aniołkami kilka koszulek na jajka-do pokazania klientce,Dziękuje za miłe słowa.
Violu- Dzieki za pochwały,to ponczo mnie kusiło-tym bardziej że wzorek na kwiatki od dłuższego już czasu czekał na wypróbowanie.
Przemku- u nas też już sniegu prawie nie ma,ale słoneczka i wiosennego ciepełka ani widu ani słychu
Losowanie odbyło się dziś o godz.11,00 los wyciągneła nie sierotka i nie Marysia ale mój syn-lekko zasmarkany-stad jego obecność w domu a nie w szkole.
a oto zwycięski los-
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz