16 grudzień 2009
Piuma,Zula-dziekuje
Przemku-dzieki,zastanawiam się jak obywałam sie bez niego
Miałam w tym roku już nie robić gwiazdek,miałam ale oczywiscie uległam.Na szczęście nie dużo bo 25 a zdjęć nie ma bo wzory takie jak w ubiegłym roku-nic nowego.
Ostanio jako że moja maszyna znalazła wreszcie swój kącik to troche poszyłam,zagospodarowałam suszoną lawende i uszyłam saszetki zapachowe do szaf.A że len jakoś mi za goły się wydawał więc dostał małe ozdoby.
I machnełam jeszcze torebki na prezenty.Nie wszystko jeszcze idealnie wyszło ale...ciągle sie ucze
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz