czwartek, 1 grudnia 2011

totalny luz

30 wrzesień 2011

Violu,Rene-art-dziękuje za pochwały

Zaczyna się nastepny wekend a ja jeszcze nie pochwaliłam się gdzie byliśmy w poprzedni.
Pojechaliśmy na roczek mojego chrześniaka Patryka a że mieszka w Nowym Targu więc trafił nam się miły odpoczynek
Grażynka sąsiadka mojego brata u której nocowaliśmy wyciągła nas w góry.Zaliczyliśmy Rusinową Polane i Msze Św. na Wiktorówkach.Było cudnie: słoneczko,śliczne widoki,miłe towarzystwo i choć nogi po powrocie troszke bolały ale ......chciałabym jeszcze
Chłopaki pojechali póżniej do Białki na basen termalny-a myślałam że już padną zmęczeni.Gdzie tam wrócili po 3 godz.szaleństw z super chumorami.Chyba nastepnym raz wybiore się z nimi

 Mały odpoczynek na szlaku w góre
   

Wszyscy głodni po Mszy już z powrotem na Rusinowej Polanie


Z Grażynką i Kamilem na tle cudnych widoków



Mój mąż pociesza Michała-naszego bratanka że już niedaleko


I Kamil sprawdzający czy są grzyby-góralki zbierały prawdziwki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz