23 luty 2011
Krasnal-Iwonko dziękuje,a frywolitki to nie takie trudne przynajmniej te na igle.W necie jest dużo podpowiedzi co i jak.Ja najpierw próbowałm na takiej zwykłej grubej igle do zszywania swetrów.
Anas-dziękuje.Igieł ani czółenek nie widziałam w stacjonarnych pasmanteriach,ale może masz lepiej zaopatrzone.
Violu-dziękuje za pochwały
Znów mam ogromne zaległości ale nie obiecuje już nic bo i tak nie dotrzymuje słowa.Jak będzie chwilka to poprostu będe pisać następne posty.
Jako że zima nie daje za wygraną dziś mitenki w kolorze wrzosowym.A że jakieś smutne mi sie wydawał to ozdobiłam je drobnymi szklanymi kolralikami.Włóczka to akryl,nawet fajny tylko gdzieś zapodziała mi się banderola, w 100 g jest ok 300 m Wyszły dwie pary i ociupinke zostało.Pierwszy raz robiłam metoda magik-lop i przyznam się że bardzo mi się spodobała
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz