czwartek, 8 listopada 2012

Tęczowa chusta

Mamiczu-Małgosiu dziękuje.Nie lubie wyciętych form,na szczęście miałam taki mało "wypasiony"manekin-roz.male 36-a reszta poprawek na modelce.I po raz koljny doszło do mnie ze przydałby sie manekin krawiecki,ale cóż nie wszystko na raz...
Rękodzieło Video i Linki-witaj w moim swiecie i dziękuje za miłe słowa.Fakt roboty troche było
Nuit,Sachel-witajcie i dziekuje
Agawu,Viola-dziekuje kochane
Kasia-dziekuje.Pracy było ale jakos tak szybko poszło-byłam strasznie ciekawa efekty końcowego.Szkoda ze Twój mąż ma problemy-ja tez w górach nieszczególnie sie czuje ale uwielbiam .Kasiu przepraszam ale ostatnio jakos mi nie po drodze na poczte ale postaram sie to nadrobic

Nie lubie początku listopada...


a na poprawe humoru zrobiłam nastepną tęczową chuste-bez szaleństw,skromniutko ale kolor robi swoje




6 komentarzy:

  1. Cudna chusta :-)
    Masz rację kolor i tylko kolor jej wystarczy :-)
    Wieniec idealny.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowna chusta!!!
    Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Chusta jest cudna i wianuszek bardzo mi się podoba :)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej, ta tęcza jest cudna, zwłaszcza, że za oknem strasznie ponuro:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna, od razu humor mi się poprawił:)

    OdpowiedzUsuń
  6. i mi się udało doczłapać na ten blog Iśka . Zaraz wklepię go do recepcji coby skleroza nie zapanowała ponownie

    OdpowiedzUsuń